Marki Miya Cosmetics chyba nie muszę Wam przedstawiać. Jest to jedna z nielicznych marek na rynku kosmetycznym, która cieszy się tak wielkim uznaniem wśród konsumentów. Wszystko to za sprawą bardzo przyjaznych składów. Są to naturalne kosmetyki wegańskie, nietestowane na zwierzętach. Od lat jestem ich zwolenniczką i choć mają bardzo rozbudowaną gamę pielęgnacyjną do twarzy i ciała, to ich portfolio właśnie zostało poszerzone o linie produktów do włosów #superHAIRday Innowacyjna idea #MIXNMATCH opierająca się na wielozadaniowych i multifunkcjonalnych kosmetykach do oczyszczania oraz pielęgnacji włosów, które możemy dowolnie ze sobą łączyć, tworząc rutyny pielęgnacyjne, dostosowane do naszych indywidulanych potrzeb: stanu naszych włosów, efektu na jakim nam zależy i czasu, który możemy poświęcić naszym włosom. W składzie znajdziemy zestaw super składników takich jak np. adaptogeny, oleje, masła, ekstrakty naturalne (np. z owsa, aloesu), kwas AHA, D-panthenol, inulina i wiele wiele innych. Oprócz wszystkich dobrodziejstw w składzie, kosmetyki te przepięknie pachną, mają urocze opakowania i przede wszystkim - nie obciążają moich delikatnych włosów. Jako zagorzała włosomaniaczka, po kompleksowej pielęgnacji czuję satysfakcję, bo mam świadomość, że nie robię krzywdy moim włosom. Wystarczy, że rozwiążesz test na stronie @miyacosmetics , dzięki któremu zostaną dobrane odpowiednie produkty do potrzeb Twoich włosów. Kod QR umieszony na opakowaniach każdego z produktów pozwala w łatwy i dostępny w każdym momencie sposób sprawdzić, jakie zestawy produktów najlepiej odpowiadają naszym potrzebom. #JestemGotowa mieć superHAIRday z Miya Cosmetics, a Ty? #współpracareklamowa