m.kaligrafia
Sep 22
126
3.39%
Znacie ten stan, kiedy to co robicie ciągle wydaje Wam się za słabe? Czujecie, że macie jakieś braki, niby się staracie, coś tam idzie do przodu, ale jakoś tak chaotycznie? Codziennie jesteście spięci i działacie pod presją?
Czułam się tak chyba przez większość miesięcy budowania własnej marki. Wybrałam zawód, w którym niekoniecznie da się zdobyć papier potwierdzający „jesteś tym i tym, robisz to dobrze”. Dla syndromu oszusta i wewnętrznego krytyka to idealny pretekst do robienia wiecznej, niechcianej imprezy w Twoim mózgu.
Tak było do czasu, kiedy mnie to nie wku*wiło. Zrobiłam wtedy dwie rzeczy (i bardzo je Wam polecam).
Po pierwsze, zaczęłam bardziej świadomie pracować z głową i ze swoimi przekonaniami na temat samej siebie i mojej pracy.
Po drugie, spisałam wszystko to, co wydawało mi się moimi brakami. Podzieliłam je na te wymyślone przez krytyka i te realne. A potem wzięłam się do roboty. Zaczęłam szukać pomysłów na to jak, kiedy i gdzie mogę nauczyć się tego, czego nie potrafię i czego się boję.
Przestałam myśleć o rozwoju jako czymś co może się wydarzyć po drodze (bo choć na początku tak się zazwyczaj dzieje, to potem w rozwój trzeba włożyć już więcej intencjonalnego wysiłku), przestałam zgadzać się na syndrom oszusta, lęk i brak poczucia wartości tego co robię. Zostawiłam tylko krytyka, on w zdrowej dawce czasem się przydaje.
Włożyłam sporo energii, czasu i kasy w naukę tego, czego mi brakowało i...
jadąc ostatnio pociągiem ze szkolenia pomyślałam „cholera, od jakiegoś czasu w końcu czuję się pewnie!”.
(A ja naprawdę myślałam, że tak się absolutnie nie da.)
Wiecie, nie tak, że „umiem wszystko” i „we wszystkim jestem dobra”. Nie przeginajmy.
Poczułam się pewnie, bo wiem co potrafię, czego nie potrafię. Wiem, że jeśli czegoś nie umiem, mam wpływ na to, żeby się tego nauczyć. Wiem, że popracowałam nad tym, czego brakowało mi jeszcze rok temu i nie muszę się już bać, że ktoś zarzuci mi niekompetencję, bo zrobiłam to co było potrzebne, żeby ją nabyć. Wiem, że mogę dać moim klientom naprawdę dużo, naprawdę dobrego.
I wiem, że wciąż mogę i chcę rozwijać się dalej.
To niesamowicie uwalniające.
Dajcie znać, jak jest u Was?
m.kaligrafia
Sep 22
126
3.39%
Cost:
Manual Stats:
Include in groups:
Products:
