WHAT A RIDE 👀 w niecałe 4 tygodnie udało nam się zorganizować obóz, na który przyjechały cudowne osoby, inspirujący goście i gościnie, który był nowym otwarciem dla nas jako aktywistek. 🌄WSCHÓD Camp był piękny, słoneczny, otwarty i ciepły - czyli był pełnym przeciwieństwem kryzysów, z którymi walczymy na co dzień. To też zimny prysznic, który przypomina jak wiele perspektyw, historii i wyzwań jest przed nami. Ale droga do ich rozwiązania wbrew pozorom jest możliwa do przebycia - z osobami na pokładzie tym bardziej ✌🏻 jesień zapowiada się trudno. Scenariusze, w których jest zimno, ciemno, ponuro i ledwo można wiązać koniec z końcem nie napawają optymizmem. Właśnie dlatego potrzebujemy jak najwięcej osób, które będą chciały tworzyć świat na innych zasadach. W jasnych barwach. Ramię w ramię. Walcząc z kryzysami - klimatycznym, energetycznym, kosztów życia, czy praw człowieka. W życiu nie uwierzyłabym, że tak prędko będę w stanie współtworzyć coś, co naprawdę może zmienić wiele od zera. And here we are - and we desperately need you on board. Nasze życia są w kryzysach. Nowości i ścieżki wspólnego działania od tej ekipy przyjdą prędzej niż się spodziewacie ❤️